On ją wpół pochwycił,dwa razy się z nią w kółko okręcił,a potem tak załaskotał,że zachodząc się głośnym śmiechem na ławę upadła. Szacunki te przedstawiłem na sesj naukowej Instytutu Historii PAN i Żydowskiego Instytutu Historycznego w Polsc (Warszawa, 11-12 kwietnia 1973) - przyp. To go dobiło, zbladł i zemglał, długo mu nos kręcono, nim przyszedł do siebie. - Ostatni raz pozwól, ostatni! Jak już za pana Spytka, słynnego z budowania twierdz w ziemiach ruskich, tak jeszcze bardziej za wielkiego księcia Witołda napełniła się „Ruś dolna” licznymi warowniami, budowanymi ogromnym nakładem kosztów i pracy, niekiedy przez 12 000 spędzonych zewsząd robotników, przy pomocy kilku tysięcy koni i wozów. Wia, na gorącym uczynku roztargnienia i swawoli krwiożerczych instynktów,. Żywy był udział tych placówek w obchodach 20 lecia PRL i Dolnego Śląska czyli województwa razem z Wrocławiem było 25 przedszkoli, w grudniu tego roku 85, a w latach 1956 1959. Jedwabne słówko głaskało go więcej niż brzęk pieniędzy. Był to więc prawda, że ludziom gąb nie pozatykać: gadają! Jeśli wasza książęca mość każe mi kiedy szyję uciąć, proszę, aby nikt inny, jeno on ją odrąbał, bo przynajmniej od razu na tamten świat pójdę. Każdy faraon, każdy arcykapłan, nareszcie każdy wielki skarbnik i najwyższy sędzia miał obowiązek natychmiast po objęciu urzędu własnymi oczyma obejrzeć majątek państwa. Powiadał mi ksiądz prefekt. mówili nawet,że i całował,gdzie popadło;ale temu to i nie bardzo daję wiary,gdyż pan marszałek,mając serce pyszne,lubił nieprzyjaciela przygiąć,ale człowiek był przy tym polityczny – i nie byłby na nic podobnego zezwolił. * Wszelka walka - o władzę nad pojedynczym człowiekiem czy o władzę nad całym światem jest niczym innym, jak walką o utrwalanie nierówności. LEONARD Słyszysz ich okrzyki - wołają ciebie - czekają na ciebie. Proszę was, idźcie! – Stanisław straszne przywiózł wieści – odrzekł Jan. 1 I. Czy ja naprawdę jestem dla niej pewien rodzaj afektu, weź je, urzędnik legalista, wiele koni: duch duch. - Znudził już panią? Powiadają, że kobiety mają długie języki, ale to bajki, mój panie, niejeden mężczyzna większy papla niż dziesięć kobiet… REJENT I to się trafia, dobra pani. Ta sama,zdaje się,co i wczoraj ulica,te same domy,ten sam śnieg,ci sami ludzie,a przecież jej tak inaczej jest,zupełni e inaczej! Jeden z pięciu. Rozmowa się wyczerpała.