Losowy artykuł
” „Von Blum, kapitan” – czytał Zaręba nie mogąc skryć zdumienia i pewnej obawy. Ale co to wszystko ciebie, czytelniku, obchodzi - prawda? Jeśli parą końmi, nie krytym wózkiem, a Żyd ma kilkaset rubli, traktuje podróżnego d e p u i s s a n c e e n p u i s s a n c e e n e g a l, kładzie ręce w kieszenie, pluje, zapala fajkę (tu wszyscy Żydzi fajkę palą) i chodzi w czapce. – Niech czynią, co chcą. Królewna po namyśle. My dwaj pospieszyliśmy,by uwolnić hrabiego od cierpienia,które musi się skończyć nieszczęściem,o ile nie zastosujemy natychmiastowych zabiegów. Rad bym zatrzeć wspomnienie owego pocałunku policzek. Co waćpan zamierzasz? Drżący skarbnik znowu upadł na twarz i jęknął: - Zabij mnie, panie! Bywaliśmy w różnych potrzebach, w których niemało dokazywał, szczególniej pod Cecorą. Stara czarownico! Rozumiał, że to Szeinowi z bojaźni przychodzi, a rozerwawszy rokowanie, w kilka godzin, kiedy się też Moskwa jako najlepiej gotowała, do szturmu ludzi przypuścił. 181 Według Klausnera (dz. Jednocześnie przychodziło mu na myśl, ze Maćko, jeśli umrze, to też przez Niemców, przez których on sam mało szyi nie stracił, przez których zginęli wszyscy jego ojce i Danusina matka, i wielu, wielu niewinnych ludzi, których znal lub o których słyszał od znajomych - i aż poczynało go zdejmować zdziwienie. Straszny widok uderzył jego oczy. – Ja, matuchno? Ja kocham moją córkę. Chłopiec skłonił mu się do nóg i wyszedł z sołtysem. Szesnaście lat tak przesiedzieć! Raz twój słaby, Gardzę nim, jakby wyszedł od dziecka lub baby, Bo nikczemnego człeka i pocisk nikczemny. – Kiedy pojmą oni swe żony, rozum w ich głowach i siła w ich rękach będą już wyrosłe! – No, to waszmość czynił swoją praktykę z Mazurami i z nimi może wiesz, jak poczynać, ale u nas inaczej. Wyprawię sobie bal.