Jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach równych. Wiedziano, że na wokandzie stoją same chłopskie sprawy, przy których posiedzenia wloką się jak smoła i które nie nastręczają sposobności ani do świetnych wystąpień adwokatury, ani do eleganckich zebrań towarzystwa. Takimi są już ku Wołyniowi horodyszcze w Horodźcu nad Horyniem, zamek na górze nad Horyniem w Kryczylsku, którego tylko mały szczątek pozostał w pięknym położeniu panującym okolicy, w Stepaniu nad Horyniem, gdzie dziś tylko znaczne jeszcze wały, w Czartorysku nad Styrem, w Kołkach, w Hubkowie nad Słuczą i bardzo wielu innych miejscach. Tam, wśród kilku najwykwintniejszych socjuszów księcia, siedział stary pan Cedro. – Gdyby chodziło o jakowąś zmowę ze Szwedami – rzekł wreszcie – co znaczy trzysta dragonów! ” – przebiegały z ust do ust. – Ach – szepnął hrabia od niechcenia i uśmiechnął się wzgardliwie. - Panie generale, tu jest dziura! a ja rozespan, Na niebieskiej nezabudce Ocknąłem się. Tam zrobiłem garden-party. Zamieszki ogarnęły tkaczy, a następnie Legnicko Głogowskiego Okręgu Miedziowego. Panowie chętnie jej stawiali rozmaite trunki, a Olga urzeczona nową rozrywką (casus pijatyki na Ornaku nigdy się wcześniej nie powtórzył) stwierdziła, że jej organizm jest doskonałą maszynką do pochłaniania alkoholu. Nareszcie przy lat schyłku, nie ostygła przeto, By zgasłe ognie jakąś ożywić podnietą, Trzymając się współczesnych staruszek zwyczaju, Jak one chciałam użyć maiku po maju. Mąż, rozpaczający pięknymi zdaniami nad niedolą. – Skądże przyjdą pieniądze? Myślę o całkiem innych ewentualnościach, które mogłyby nas narazić na niebezpieczeństwo. Zresztą i pojmuję, jak mogłam. I śmiała się w istocie, ale zarazem dwie łzy spływały po jej policzkach. Nie ufając zresztą szczęściu własnemu, wysłał pan Sędziwoj naprzód gońca do Polski, mającego na wszelki sposób prześcignąć Jaśka. Niech babunia od pieca odstąpi,to węgli nabio- rę! Ta zaś spytała: Czy w dobrych zamiarach przychodzisz? – Mam też więcej niż jeden stryczek w obozie! Będę ją karmiła, będę chowała.