Losowy artykuł



Mówiono, że pasterz Frik poszedł naprzód dobrą milę od wioski, nie przez lasy Plesy, lecz ich skrajem, i że nie uczynił , tego bez powodu. - Znowu na dachach i balkonach płonących domów ukazują się Żydzi. Tylon pospieszył do progu przeciw niemu. Odjeżdżam. Wybrałam oczywiście "Dziennik" Gombrowicza - chciałam przynajmniej przekartkować biblię polskiej inteligencji, o której tyle słyszałam. - Dziękuję, nigdy warn nie zapomnę, że jesteście tacy dobrzy! Jeśli przez emancypację będziem rozumieć wyższe? Nagle zatrzymał się przeto przed Ordęgą, demokratą. - Dziś mi sprzedadzą, a nopóźniej po niedzieli zajedziemy do rejenta i kupię od Hamerów cały folwark. A z czym byś tam poszedł? Więc cofnąwszy się rzecze: »Biedny Trojaninie, Zaraz się to dla ciebie spełni, czegoś żądał: Już więcej słońca nie będziesz oglądał. Wydawał tylko jakieś gardłowe,chrapliwe dźwięki bez żadnego znaczenia. Połaniecki nie powiedział. Rozum masz! W 1860 roku z dwoma tylko ludźmi próbował, lecz bez skutku, przeniknąć w głąb Australji. Gdyby choć na tym poprzestać! – Wtedy odchodziło kopiowanie papierów. SCENA VIII Ciż sami,KRÓL i MAZEPA wychodzą z bocznych drzwi. Wreszcie szeryf skinął głową i podniósł się, by ogłosić wyrok. Gdy się do ognia nachyliła, Turek ją po nogach pogłaskał i cmoknął. Gdy prawy koniec tego wrzeciona dosięgnął południka, lewy dopiero wschodził; gdy prawy zaczynał zachodzić, lewy ledwie zbliżał się do południka. U tego jej naznaczonego dworu grzmiał chrypliwy głos konania. Zwróciłam uwagę na rozmowę matki mojej z babkami w nadziei, że coś o Franusiu mówić będą. - To wina świętego Franciszka z Asyżu - odpowiedział Waskowski - bo ja od niego nauczyłem się lubić ten drobiazg.