– odpowiedziałem – ej! Któż inny mógłby tam z mężem? Dziewczyna odwróciła wzrok od roboty i ujrzawszy mnie siedzącego, wstała, aby się do mnie przybliżyć. Radź czym prędzej. Niesiecki nas w swoim herbarzu na złość Paprockiemu i Okolskiemu pomieścił; i mnie samemu dostało się czytać w jednym starym manuskrypcie, iż podczas owego sławnego gliniańskiego rokoszu Gabriel Doświadczyński niósł buńczuk przed Rafałem Granowskim, marszałkiem naówczas i hetmanem wielkim koronnym. Mnie się mało dostało: dom z kawałkiem wioski. Kaśka pomyśleć o tym spokojnie nie może. Ponadto zakłady przemysłu włókienniczego len i spożywczego, a także artykułów radiotechnicznych oraz odzieży głównie zaś wyrobów dziewiarsko pończoszniczych. Gdy Kaśka weszła do kuchni, ku wielkiemu swemu zdziwieniu ujrzała w żółtawym świetle lampy zgniecioną postać pani, pochylonej nad samowarem. Ale Bogdaniec zostanie na łasce Bożej! Wprawdzie już w latach wojennych procesu dekapitalizacji dróg, a w dalszych 13 postanowiono przeprowadzić plebiscyt. Co zostało powiedziane, musi być zrobione. Bądźcie szczęśliwi –i rękę przyłożyła do oczów wzruszona. Odsunęła go. Każde przedstawienie w ciągu ubiegłych dwóch tygodni był szeregiem owacji. Żachlewicz znał wybornie słabe strony hrabiego, a kiedy wymawiał z wolna „gniazdo imienia Żwirskich”, widział dobrze, że hrabia drgnął i prędko schmurzył czoło. Zakonkludował Antek. Nie zważaj na niewdzięczność – po nocy zaświta: Gdy ciemny przejrzy,wtenczas wdzięcznie nas przywita. W izbie jej sypialnej jedna lampka u obrazu. Trzyma w ręku trzcinową laseczkę. Nie poniósł książki do rabina, ale ją sam w płomienie rzucił, a jak ona paliła się, śmiał się i skakał z radości. – Jakże panu idzie trening? –Rozpoczął pan z nami walkę –rzekł Francas. Przygotowania te przekonywały wszystkich, że Sokolnicki zamierza w odwiecznym grodzie stawić uparty i niezłomny opór; groźne jego oblicze, gdy się pokazywał wojsku lub ludowi, tchnęło spokojem i pewnością siebie, i nikt nie przypuszczał, że pod tą maską budzącą ufność kryje się ponury niepokój z powodu niewielkiej ilości amunicji, zwłaszcza nabojów dla armat sześcio- i trzyfuntowych.